W Warszawie trwają właśnie rozmowy na temat przyszłości ECFC. Miasto Toruń chce "walczyć" o tę inwestycję. Ważne aktualizacje

Puls Dnia
Region Raport
Biznes Opinie
t

-  Będziemy walczyć o zachowanie tej inwestycji – powiedział Rafał Pietrucień na otwarciu dzisiejszej konferencji „Firma Przyszłości” w Toruniu. Wiceprezydent Torunia odniósł się w ten sposób do wypowiedzi Henryka Dulanowskiego, prezesa organizującej konferencję Izby Przemysłowo Handlowej w Toruniu, który kilka minut wcześniej, komentując sukces frekwencyjny konferencji – rzeczywiście w największej sali centrum na Jordankach trudno było znaleźć wolne miejsce  - wyraził nadzieję, że "kiedyś spotkamy się w dużej sali centrum Camerimage" oraz dodał, że prezydent Torunia jest właśnie w Warszawie na rozmowach w tej sprawie.  
 

Z wypowiedzi tych wysnuć można wniosek, że miasto opowiada się za kontynuowaniem budowy  Europejskiego Centrum Filmowego Camerimage i że z takim właśnie stanowiskiem prezydent Paweł Gulewski pojechał dziś na rozmowy do Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

Aktualizacja: już po publikacji naszego tekstu Marcin Centkowski, rzecznik prasowy prezydenta Torunia przekazał nam, że wypowiedź wiceprezydent Rafała Pietrucienia miała szerszy kontekst i odnosiła się do tego, że w prowadzonych przez miasto staraniach o podniesienie pozycji  Torunia w Koncepcji Rozwoju Kraju 2050, ECFC jest wskazywane jako instytucja potwierdzającą ponadregionalną rangę miasta.

Jak się dowiedzieliśmy, warszawskie rozmowy o przyszłości toruńskiego centrum odbywają się bez udziału przedstawicieli ECFC.   

Przypomnijmy, że w ostatni piątek MKiDN opublikowało komunikat informujący, że minister ma wątpliwości co do kosztów i harmonogramu inwestycji, oraz że prowadzi weryfikację kosztów oraz „instytucjonalno-społecznej  potrzeby” realizacji 2. etapu inwestycji. 

Krótko po komunikacie MKiDN, biuro prasowe Urzędu Miasta Torunia poinformowało oficjalnie, że dalsze kroki miasta uzależnione będą od rozmów prezydenta Pawła Gulewskiego z minister kultury Hanną Wróblewską. W środę rano okazało się, że te rozmowy właśnie trwają.
 

Po piątkowych oficjalnych komunikatach, w mediach pojawiły się także wypowiedzi przedstawicieli MKiDN z których wynika, że resort oczekuje wstrzymania prac związanych z 2 etapem ECFC, czyli budową centrum widowisko-targowym, które stać się ma miejscem organizacji m.in. festiwali Camerimage. Tymczasem  - jak szeroko informowaliśmy w kujawy-pomorze.info -  cały czas trwa postępowanie w formule dialogu konkurencyjnego dotyczące wyboru wykonawcy 2. etapu. 

Jak dowiedział się portal kujawy-pomorze.info, termin składania zgłoszeń przez zainteresowane firmy, pierwotnie wyznaczony na 10 października, przedłużony został decyzją inwestora do 29 października.      
 

Od września 2019 roku obowiązuje umowa dotycząca budowy ECFC na toruńskich Jordankach i finansowania festiwalu. Jest stronami są: ministerstwo, miasto Toruń i kierowana przez Marka Żydowicza Fundacja Tumult. Do tej pory nie ma żadnych oficjalnych informacji, które wskazywałyby, że umowa ma być zmieniona lub rozwiązana.  

Do sprawy będziemy wracać.