Kujawsko-pomorscy przedsiębiorcy nadal negatywnie oceniają gospodarczą rzeczywistość. W sierpniu w większości badanych obszarów gospodarki oceny koniunktury formułowane przez przedsiębiorców są pesymistyczne. Różnica pomiędzy ocenami z lipca i sierpnia sprowadza się do tego, czy są mniej lub bardziej pesymistyczne.
Bardziej negatywnie niż w lipcu 2024 r. oceniają sytuacją gospodarczą jedynie podmioty prowadzące działalność w zakresie zakwaterowania i gastronomii. Możemy domyślać się, że wakacyjny sezon nie należał do najbardziej udanych. Zanotowano tu największy spadek wartości wskaźnika ogólnego klimatu koniunktury.
Największą poprawę opinii zanotowano w sekcji transport i gospodarka magazynowa w porównaniu z lipcem br. Jednak należy pamiętać, że utrzymują się tutaj oceny niekorzystne. Mniej pesymistyczne nastroje gospodarcze zaobserwowano też w przetwórstwie przemysłowym, budownictwie oraz handlu detalicznym.
Najbardziej optymistyczne opinie zanotowano w informacji i komunikacji, podobnie jak w lipcu br. Także przedsiębiorcy zajmujący się handlem hurtowym formułują pozytywne oceny koniunktury, nieznacznie wyższe niż w poprzednim miesiącu.
Przedsiębiorcy zapytani o poziom inwestycji w 2024 r. w zdecydowanej większości zadeklarowali jego zachowanie w odniesieniu do inwestycji zrealizowanych w 2023 r. Najbardziej optymistyczni byli handlowcy hurtowi. Taką deklarację złożyło aż 73,3 proc. Najmniej optymistyczni byli przetwórcy przemysłowi (46,6 proc.). Warto zauważyć, że 42,6 proc. z nich przewiduje spadek poziomu inwestycji. 61 proc. przedsiębiorców z branży przetwórstwa przemysłowego zadeklarowało inwestycje w maszyny, urządzenia techniczne i narzędzia. Inni (budownictwo, handel hurtowy i detaliczny, usługi) w większości odpowiedzieli, że nie mają planów inwestycyjnych. Choć wcześniej deklarowali zachowanie ich na poziomie ubiegłorocznym. Główne bariery, które w największym stopniu wpływają na skalę inwestycji kujawsko-pomorskich firm w bieżącym roku to wysokie koszty realizacji i inflacja.
Źródło danych GUS.