W okolicach Bulwaru Filadelfijskiego znów ruszą prace archeologiczne. Czego tym razem będą poszukiwać naukowcy?

Puls Dnia
Region Raport
#
Fot. UMT/Sławomir Kowalski

Po burzliwym medialnie zakończeniu remontu na toruńskim Bulwarze Filadelfijskim, wkrótce rozpoczną się prace na obszarze, w którym znajdował się dawniej klasztor oraz kościół św. Ducha. Odpowiedzialni za wykopaliska będą archeolodzy z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika, z którym toruński samorząd podpisał specjalną umowę. 

 

Przypomnijmy, że jest to rezultat porozumienia, które już w marcu asygnowało miasto z Uniwersytetem Mikołaja Kopernika. Zakłada ono prowadzenie badań naukowych nad przeszłością Torunia, ochronę zabytków i opiekę nad zabytkami, a także promocję wyników tychże badań i obiektów zabytkowych. 

– Spodziewamy się tu naprawdę ciekawych odkryć. Dla Torunia i jego mieszkańców jest to bardzo ważne, bo w spokoju możemy odkrywać nasze najstarsze dziedzictwo  - mówił Paweł Gulewski, prezydent Torunia. 

 

Co obejmą badania?

Archeolodzy skupią się głównie na terenie między budynkiem dawnych Koszar Racławickich (obecnie mieści się tu Hotel Bulwar), północną krawędzią nowo wybudowanej jezdni, drogą prowadzącą wzdłuż murów miejskich od Bramy Klasztornej w kierunku koszar oraz chodnikiem prowadzącym do Bramy Klasztornej w kierunku Wisły z wyłączeniem obszaru dawnego zbiornika gazowego. 

 

- Badania zostaną przeprowadzone przez przedstawicieli wielu dyscyplin naukowych, geografów, przyrodników, historyków, historyków sztuki, konserwatorów, także będzie to duży zespół badaczy, który mamy nadzieję, jak najszybciej wejdzie na teren kompleksu Ducha Św. - tłumaczył prof. Wojciech Chudziak, z Instytutu Archeologii Wydziału Nauk Historycznych UMK. - Jak wiemy, ślady architektury średniowiecznej zachowały się w stopniu bardzo dobrym. Dzięki naszym badaniom będziemy mogli więcej się dowiedzieć o dziejach tego bardzo ważnego historycznego dla Torunia miejsca.

 

Znany jest już także harmonogram prac archeologicznych, lecz toruński uniwersytet musi się wstrzymać z wykopaliskami do czasu uzyskania zgody na ich rozpoczęcie od Kujawsko-Pomorskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków w Toruniu.

Jeśli naukowcom uda się odsłonić ciekawe obiekty archeologiczne to możliwe, że wiele z nich zostanie udostępnionych w przyszłości dla kolejnych pokoleń w formie np. wystawy.

 - Będziemy stosować najnowocześniejszą metodykę, badania będzie prowadził Instytut Archeologii, przy pełnej współpracy z Muzeum Okręgowym w Toruniu i kierowanym przez prof. dr. hab. Krzysztofa Mikulskiego Zespołem do Badań Średniowiecznego i Nowożytnego Torunia. Jakie będą ostateczne wyniki, tego nie wiemy. Archeologia jest nieprzewidywalna. Musimy to wszystko odsłonić, żeby dopiero móc wyciągnąć wnioski - dodał prof. Wojciech Chudziak. 

Koszty badań w latach 2024-2025 wyniosą pół miliona złotych. Władze miasta przekażą na ten cel wspomniane środki w dwóch transzach: w 2024 r. dotacja wyniesie 350 000 zł, a w roku następnym 150 000 zł.

Z całym programem dotyczącym badań archeologicznych można zapoznać się TUTAJ

 

CZYTAJ WIĘCEJ: