PESA dostarczy kolejnych pięć nowoczesnych pociągów do połączeń regionalnych

Region Raport
Biznes Region
t

Pięć nowoczesnych zespołów trakcyjnych z PESY zasili tabor dla kujawsko-pomorskich połączeń kolejowych. Jeszcze w kwietniu tego roku samorząd województwa podpisał umowę z bydgoską PESĄ na zakup dwóch zespołów trakcyjnych z opcją zakupu pięciu kolejnych pojazdów. W piątek (28 czerwca) Kujawsko-Pomorskim Urzędzie Marszałkowskim w Toruniu ta opcja została zrealizowana.  

- Cieszę się, że możemy dostarczyć do naszego regionu nasze pojazdy, czy to spalinowe od których zaczynaliśmy w 2005 roku, czy tak jak teraz, najnowszej generacji pociągi elektryczne. W 2014 w ramach program programu BiT City dostarczyliśmy ELF-y „jedynki", dwa lata temu ELF-y drugiej generacji. Teraz będą to już „trójki”. Każda generacja jest bezpieczniejsza, bardziej nowoczesna i komfortowa – zapewniał Maciej Maciejewski, wiceprezes zarządu PESY ds. sprzedaży.  
 

Zakup zostanie sfinansowany w lwiej części z regionalnego programu Fundusze Europejskie dla Kujaw i Pomorza 2021-2027.  Całkowita wartość projektu to 237 mln, z FEdKiP pochodzić będzie 189 mln, z budżetu państwa 22 mln zł a reszta z budżetu województwa.     


Z napędem na dachu
 

Będą to czteroczłonowe, niskopodłogowe pojazdy EZT, czyli Elektryczne Zespoły Trakcyjne ELF 3.0 wywodzące się z rodziny pojazdów typu Regio 160. Całkowita pojemność jednego pociągu to 498 pasażerów, z czego 229 korzystać może z miejsc siedzących. Swobodne wsiadanie i wysiadanie zapewnia 6 par dwuskrzydłowych drzwi. Pasażerowie poruszający się na wózkach korzystać będą mogli ze specjalnego pomostu. Pociągi jeździć będą z szybkością do 160 km/h, mają być ciche, zapewniać wysoki komfort podróżowania i spełniać najnowsze normy bezpieczeństwa. Co ciekawe, dla optymalnego wykorzystania miejsca, napęd zabudowany jest na dachu pojazdu. 


- Te składy wyjadą na tory w 2027. Wynika to z cyklu produkcyjnego. Z Polregio mamy umowę do roku 2030, więc to ta spółka będzie dysponentem tych pociągów. A kto będzie nim później, tego jeszcze nie wiadomo - wyjaśnia Wiktor Plesiński, dyrektor Departamentu Transportu w Kujawsko-Pomorskim Urzędzie Wojewódzkim.  


U nas dla nas


- To będzie tabor wyprodukowany w naszym województwie przez naszych mieszkańców i dla naszych mieszkańców, to podwójna korzyść z której bardzo się cieszę – mówi Aneta Jędrzejewska z zarządu województwa, podkreślając, że liczba pasażerów korzystających z połączeń regionalnych rośnie i już w tym roku sięgnąć może poziom 8 mln.

    
Do tego, że stroną kontraktu jest firma z województwa nawiązał także marszałek Piotr Całbecki. 
- Jakim bylibyśmy województwem, gdybyśmy jeździli jakimiś „starymi trupami”, mając pod nosem tak nowoczesną fabrykę?  - pytał retorycznie marszałek.  – Wiemy, że PESA dobrze promuje nasz region i za taki lokalny patriotyzm także bardzo dziękuje. Spędzanie czasu w podróży przestaje się kojarzyć z jakąś uciążliwością, będzie relaksem i odpoczynkiem. Musimy być na zewnątrz, ale także wewnątrz naszego regionu dobrze skomunikowani. Nowoczesna gospodarka  i rozwój wymagają sprawnej mobilności – podkreślał marszałek województwa. 
 

Bydgoska PESA jest także dostawcą podobnych zestawów dla Kolei Mazowieckich, Łódzkiej Kolei Aglomeracynej, spółki České Dráhy oraz Ghana Railway Company.