Prace remontowe na toruńskim Bulwarze Filadelfijskim, po licznych kłopotach związanych z archeologicznymi odkryciami w tym rejonie, dobiegają pomału do końca. Przy tej okazji postanowiliśmy przyjrzeć się, jak częściowo zmodernizowane nadwiślańskie nabrzeże prezentuje się z wysokości drona.
W tegoroczny Prima Aprilis na toruńskim bulwarze pojawiły się tłumy. Związane było to nie tylko ze sprzyjającą aurą, lecz również z chęcią odwiedzenia przy tej okazji jednego z dwóch nowo-otwartych pawilonów, które powstały w ciągu modernizowanego od dwóch lat odcinka nabrzeża.
Przypomnijmy, że wspomniane pawilony były przedmiotem dość intensywnych sporów w mediach społecznościowych. Polska Agencja Prasowa ujawniła natomiast informacje o dodatkowych kosztach, które miasto musiało ponieść w związku z ich przeprojektowaniem (790 tys. złotych).
W otwartym już pawilonie mieści się kawiarnia, w połowie kwietnia planowane jest otwarcie drugiego obiektu. Znajdzie się w nim centrum edukacji, w którym odbywać się będą warsztaty dotyczące historii Torunia i przyrody wokół Wisły. W pawilonie toruńskie Muzeum Okręgowe zadba również o ekspozycję wykopalisk archeologicznych, które znaleziono na bulwarze podczas prac remontowych. Nie zabraknie też małej gastronomii.
Przypomnijmy, że inwestycja związana z remontem Bulwaru Filadelfijskiego na odcinku od mostu im. Józefa Piłsudskiego do mostu kolejowego to koszt prawie 47 mln złotych (30 mln zł to środki z Rządowego Programu Polski Ład). Przebudowa rozpoczęła się w październiku 2022 roku. W ramach remontowanego 1,5-kilmetrowego odcinka wybudowano nowy układ drogowy: jezdnię, chodniki i ciągi piesze oraz ścieżki rowerowe. Powstały też zejścia i schody terenowe oraz promenada wzdłuż brzegu Wisły.
Według zapewnień wykonawcy działania drogowe mają zakończyć się do 29 kwietnia, a prace związane z nasadzeniami do końca maja.