Blisko 500 gości, 100 artystów, 120 tysięcy złotych za najdrożej wylicytowany przedmiot i zebranych ponad 700 tysięcy złotych. To tylko niektóre dane dotyczące XII Marszałkowskiego Balu Dobroczynnego. Środki trafiły do placówek w regionie oraz na misje zagraniczne.
Co wylicytowano najwyżej?
XII edycja Marszałkowskiego Balu Dobroczynnego rozpoczęła się 20 stycznia w toruńskim CKK Jordanki. W wydarzeniu wzięło udział 489 osób. Na licytacje trafiło około 200 przedmiotów przekazanych przez ponad 130 darczyńców.
Najważniejszą informacją dotyczącą balu jest oczywiście suma środków, które udało się zebrać podczas imprezy. Tu padł kolejny rekord, gdyż kwota wyniosła 735 000 złotych. Dla porównania przed rokiem zebrano 508 000 złotych. Najdroższym wylicytowanym przedmiotem był pejzaż Eligiusza Wacława Baranowskiego, za który nabywca wyłożył 120 000,01 zł. W przypadku licytacji najgłębiej do kieszeni sięgnął nowy właściciel grafiki gęś w kosmosie, która kosztowała 20 000 zł. Co ciekawe, małe dzieło sztuki powstało w ramach konkursu plastycznego „Kujawsko-pomorska Gęsina na Św. Marcina”.
- Najbardziej cieszą uśmiechy na twarzach przedstawicielek tych organizacji, które służą innym ludziom. Rekord historyczny, bo 730 000 zł. Zbliżamy się do miliona, ale zobaczymy, jak będzie w przyszłości. Pod każdym względem bal był wyjątkowy. Mieliśmy 500 uczestników, rekordowe licytacje, jeden z obrazów był wylicytowany za 120 000 zł, ale też prosta praca wykonana przez dziecko była wylicytowana za 20 000 zł. Przy okazji wybornie się bawiliśmy, to nie nie jest bal za darmo, wejście trochę kosztowało, a mimo tego mieliśmy nadkomplet - powiedział marszałek Piotr Całbecki.
Do kogo trafią środki?
Po 100 000 zł otrzymają toruńskie Hospicjum Nadzieja, DPS Grabie i DSM Żołędowo. 50 000 zł trafi do ośrodka dla niepełnosprawnych uchodźców z Ukrainy w Toruniu. Dwunastu beneficjentów z poprzednich lat otrzyma po 25 000 zł, a są to: DPS Chełmno, DPS Kamień Krajeński, Ośrodek dla dziewcząt w Pniewitem, ZOL Toruń, DPS Świecie, Albertynki, Fundacja Światło, Orionistki Włocławek, Orioniści Izbica Kujawska, DPS w Grudziądzu, Hospicjum w Bydgoszczy oraz o. Somaskowie prowadzący dom dziecka w Toruniu.
Na misje zagraniczne zostanie przekazane 20 000 zł. Środki będą przekazane na rzecz: studnie w Afryce, na misję w Zambii, na działalność, którą prowadzą s. Elżbietanki w Boliwii oraz na misje na Kubie, którą prowadzi ks. Adam Czerwiński z diecezji toruńskiej.
Jednym z ośrodków, który otrzymał wsparcie, jest toruńska Hospicja Nadzieja, gdzie przebywa ponad 50 dzieci. Placówka boryka się z wieloma problemami, nie tylko finansowymi, ale także kadrowymi. - Środki umożliwią nam spokojną egzystencję. Kontrakt z Narodowym Funduszem Zdrowia opiewa na 70 procent naszych wydatków na wszystko. To jest niemożliwością, żeby państwo nie pomogło nam. To nie NFZ musi pomóc, lecz rząd. Trzeba zapewnić tym dzieciom godne życie. To, co dostajemy, to bardzo mało. Będziemy lżej oddychali. Mamy problem, bo brakuje lekarzy i pielęgniarek chętnych pracować u nas - powiedziała prezes Hospicjum Nadzieja Aleksandra Ruszczak.
Najważniejsze liczby:
- 735 000 zł - suma środków zebranych na balu,
- 130 darczyńców,
- 200 przedmiotów na licytacjach
,
- 50 wolontariuszy,
- 100 osób do obsługi,
- 120 000,01 zł - tyle kosztował najdroższy wylicytowany przedmiot - pejzaż zimowy Eligiusza Wacława Baranowskiego,
- 60 000 zł - zapłacił nabywca portretu Fryderyka Chopina autorstwa Piotra Szałkowskiego
,
- 30 razy przebijano cenę spinek do mankietów Premiera RP Donalda Tuska.