Najsłodsza fabryka w Toruniu działa od ponad 260 lat. Tak powstają uwielbiane produkty

Region Raport
Biznes Region
#
Fot. Bartosz Fryckowski

Ściśle tajna receptura, lata tradycji i słodycze, które od wieków są symbolem miasta. Fabryka Cukiernicza „Kopernik” to jeden z najpopularniejszych zakładów w Toruniu. Na kujawy-pomorze.info odkrywamy tajemnicze zakątki znanej wytwórni.

 

Nierozerwalny symbol

Dzieje piernikarstwa w Toruniu sięgają XIV wieku. Złotym momentem tego rzemiosła w mieście były jednak XVII i XVIII wiek. Wtedy Toruń był obok Norymbergi jednym z głównych producentów pierników w Europie. Sława grodu szybko rozprzestrzeniała się po Starym Kontynencie, gdyż z uwagi na przynależność do Hanzy do Torunia przybywało wielu kupców.

Z czego wynika fenomen toruńskich pierników? Jednym z powodów jest fakt, że niegdyś uznawano je za towar ekskluzywny, a te z Torunia cechowały się wyjątkowymi zdobieniami oraz kształtami. Można rzec, że toruńskie pierniki były wówczas dziełami sztuki i czymś prestiżowym. Stąd też ofiarowywano je w prezencie dla władców Polski. Przykładami są pierniki przygotowane na zaślubiony Zygmunta III Wazy i królowej Konstancji z 1605 roku oraz na zaślubiny Władysława IV Wazy i królowej Cecylii Renaty z 1637 roku.

 

Ponad 260 lat tradycji

Dzisiejszą Fabrykę Cukierniczą „Kopernik” założył w 1763 roku Jan Weese, który prowadził warsztat piernikarski na rogu Strumykowej i Królowej Jadwigi. Interes prawdziwy rozkwit przeszedł pod wodzą wnuka Jana - Gustawa, który 1824 roku warsztat zamienił się w nowoczesną jak na ówczesne czasy fabrykę nazwaną jego imieniem. Pierniki z zakładu Gustawa Weese docierały w różne zakątki świata m.in. do Turcji, Chin i Honolulu.

Weese cały czas dążył do rozwoju rodzinnego przedsiębiorstwa, dlatego w 1885 roku przy Strumykowej powstała nowa fabryka. Co ciekawe, w budynku dziś mieści się Muzeum Toruńskiego Piernika. Jedna z najpopularniejszych atrakcji turystycznych w mieście stanowi owoc współpracy pomiędzy Muzeum Okręgowym w Toruniu a Fabryką Cukierniczą „Kopernik”.

Zakład w obecnym miejscu postawiono w 1913 roku. Przetrwał tam II Wojnę Światową, podczas której wywieziono z niego cały sprzęt oraz czasy PRL-u. W 1991 roku powstała będąca własnością pracowników spółka Fabryka Cukiernicza Kopernik S.A.

 

Zakład dziś

Obecnie w fabryce zatrudnionych jest 250 osób. Miesięcznie w fabryce powstaje minimum 500 ton. Dwoma podstawowymi elementami F.C. „Kopernik" są piernikarnia oraz waflarnia. Ponadto w fabryce przy Żółkiewskiego znajdują się magazyny ciasta i surowców, biura oraz sklep firmowy. Produkty z toruńskiego zakładu trafiają do kilkunastu krajów.

 

Tajemnicza receptura

Czymś intrygującym i magicznym jest wielowiekowa receptura na ciasto, które mimo rozwoju technologii jest tworzone ręcznie. Nie wynika to z ignorancji lub cięć budżetowych, a troski o oryginalny smak. Pracownicy zakładu na początku swojej drogi muszą poznać ściśle tajne receptury oraz przejść przez długie i wyczerpujące szkolenie. Wielu jednak o składzie i proporcjach ciasta dowiaduje się od swoich ojców i dziadków.

- Przy produkcji ciasta nie pracują za nas maszyny, ale ludzie, którzy mają fach w ręku. Osoby zatrudnione w zakładzie to całe pokolenia. Pracowali ojcowie, pracują synowie. Oni muszą rozpoznać, kiedy ciasto się nadaje do wypieku. To, co istotne to przyprawa. W sercu naszej fabryki mielą się korzenie, które wyrabiane są na starych maszynach, aby wyeksponować zapach wszystkich przypraw - opowiada nam Katarzyna Łuczak.

 

Kultowe produkty 
Najpopularniejszymi produktami F.C. „Kopernik” są Katarzynki oraz Wafle Teatralne. Katarzynki, a więc pierniki składające się z sześciu zlepionych ze sobą medalionów. Legenda głosi, że nazwa pochodzi od Kasi - córki jednego z toruńskich piernikarzy. Mężczyzna pewnego dnia zachorował i poprosił swoją córkę o zastępstwo. Ta nie mogąc znaleźć foremek, wycięła kubkiem sześć kółek. Te w piecu były położone zbyt blisko siebie i zlepiły się w jedną całość. Klienci chętnie sięgali po pierniki w tak nietypowym dotąd kształcie. Dziś Katarzynki są produkowane w kilku wymiarach i w trzech rodzajach - w czekoladzie gorzkiej, bez czekolady oraz oblane czekoladą deserową.

Swój jubileusz 70-lecia obchodzą w tym roku Wafle Teatralne. Nazwa wywodzi się od Teatru im. Wiliama Horzycy w Toruniu, ponieważ to na zlecenie tej placówki pierwotnie były produkowane wafle. Słodycze rozdawana we foyer teatru podczas przerw w spektaklach.

- Mieszkańcy Torunia dobrze wiedzą, ale w skali kraju generalnie to nie coś bardzo oczywistego, że Wafel Teatralny jest przez nas produkowany. Rzadko ten wafel jest utożsamiany z naszą fabryką. Obecnie to jeden z naszych głównych produktów - mówi prezes F.C. „Kopernik” Szymon Poliński.

Od samego początku listki waflowe są produkowane według tajnej receptury. Co ciekawe, z okazji jubileuszu w tym roku w sklepach firmowych znajdą się wszystkie smaki Wafli Teatralnych, jakie powstały w historii.

 

Co jeszcze?

Fabryka Cukiernicza „Kopernik” produkuje też inne słodycze. Wśród popularnych są pierniki - Uszatki, Całuski, Flisaczki, Serduszka, kokosowe, orzechowe, marcepanowe, batony piernikowe, Serca Toruńskie. Oprócz tego z zakładu wychodzą też listki waflowe i Bagatelki.