W dniach 5-7 marca kierowcy podróżujący w województwie kujawsko-pomorskim, muszą przygotować się na kolejne problemy związane z rolniczymi protestami. Tym razem kolumny ciągników pojawią się m.in. na drodze prowadzącej do Nowego Ciechocinka oraz w gminach - Gniewkowo i Strzelno,
Strajki rolników rozlały się pewien czas temu po niemal całej Europie. Fala protestów miała swój początek w Rumunii i Polsce, które graniczą z Ukrainą. Później do strajku dołączyli farmerzy z innych krajów Wspólnoty m.in. Holandii, Irlandii, Francji, Hiszpanii czy Portugalii. W Polsce strajki trwają, z przerwami, już blisko miesiąc. Rząd próbuje dojść do kompromisu z protestującymi, ale nadal nie widać efektów tychże rozmów.
- Ja także będę występował w najbliższych dniach z konkretną inicjatywą dotyczącą rewizji niektórych zapisów Zielonego Ładu, rewizji, która będzie miała na celu ochronę polskiego i europejskiego rynku rolnego, procentów żywności - mówił po ostatnim spotkaniu z rolnikami, premier Donald Tusk
Brak porozumienia z protestującymi oznacza, że 6 marca w Warszawie odbędzie się strajk generalny. Z zapowiedzi wynika, że może się na nim pojawić nawet 150 tys. osób.
Czego domagają się uczestnicy protestów? Przede wszystkim sprzeciwiają się niekontrolowanemu napływowi towarów z Ukrainy do Polski. Ponadto rolnicy nie zgadzają się z zapisami dotyczącymi tzw. "Zielonego Ładu", które mają doprowadzić do osiągnięcia przez kraje Unii Europejskiej neutralności klimatycznej do 2050 roku.
Blokady dróg w kujawsko-pomorskim
Kierowcy, którzy korzystają z lokalnych i wojewódzkich dróg w kujawsko-pomorskim mogą mieć problemy z poruszaniem się. Rolnicy bowiem już od dzisiejszego poranka (5 marca) zapowiedzieli blokady dróg. Największa z nich trwać będzie na drodze z Raciążka w kierunku Nowego Ciechocinka. Tu pojawi się blisko 150 ciągników. Tiry na drodze krajowej nr 91 mają być przepuszczane co godzinę, a na wojewódzkiej nr 266 - przejazd będzie możliwy co 15 minut.
- Na miejsce zgromadzenia [rolnicy - przyp. red.] przybędą ciągnikami rolniczymi wraz z osprzętem, samochodami osobowymi i ciężarowymi. W zgłoszeniu nie przewidziano blokady węzła autostradowego w Aleksandrowie Kujawskim - informuje Wydział Ochrony Ludności Urzędu Miasta w Toruniu.
Nocą także nie ma co liczyć na swobodny przejazd na drogach w regionie - blokady trwać będą nadal - aż do środy wieczór (6 marca). Z kolei na drodze krajowej nr 15 w miejscowości Suchatówka na wysokości stacji benzynowej do ronda Żołnierzy Wyklętych w Gniewkowie, rolnicy będą protestować jutro (6 marca) od godz. 9 rano. Protest potrwa do godz. 10 (7 marca). Pojazdy rolnicze pojawią się także na stacji benzynowej w okolicy Strzelna. Akcja strajkowa odbędzie się w tym miejscu jutro (6 marca) w godz. od 7 do 19.