Jak to możliwe - zapytają niektórzy? Skoro zgodnie z danymi Krajowego Rejestru Długów (KRD) zadłużenie Polaków wynosi obecnie 45,4 mld zł. Wszystkiemu "winna" podwyżka płacy minimalnej, bo to właśnie od jej wysokości uzależniona jest regulacja zajęć komorniczych.
W Polsce średni dług konsumenta wynosi 19 271 zł, a statystyczny Polak musiałby pracować na spłatę tego zobowiązania 3 miesiące i 18 dni. Dodajmy, że na generalny dług zadłużonych 2,3 mln osób składają się m.in. zaległe raty kredytów bankowych i pożyczek, niezapłacone rachunki za czynsz, prąd, gaz, telefon, telewizję czy internet.
Według przepisów komornik może wejść na konto dłużnika i zabrać część jego wynagrodzenia. Odbywa się to w następujący sposób:
Zgodnie z art. 889 kodeksu postępowania cywilnego najpierw komornik przesyła do banku, w którym dłużnik posiada rachunek, zawiadomienie o zajęciu wierzytelności pieniężnej dłużnika pochodzącej z rachunku bankowego do wysokości należności będącej przedmiotem egzekucji (wraz z kosztami egzekucyjnymi). Bank wzywa, by nie dokonywał wypłat z rachunku bez jego zgody – do wysokości zajętej wierzytelności. Nakazuje, by bank przekazał bezzwłocznie zajętą kwotę na pokrycie należności albo zawiadomił komornika w terminie siedmiu dni o przeszkodzie do przekazania zajętej kwoty.
Jednocześnie komornik zawiadamia dłużnika o zajęciu jego wierzytelności z rachunku bankowego, doręczając mu przy tym odpis tytułu wykonawczego.
Pieniądze, które udało się wyegzekwować wskutek zajęcia, komornik następnie przekazuje wierzycielowi lub wierzycielom.
Ile komornik zabierze z wypłaty?
Dla wielu osób zadłużonych, komornicze zajęcie części wynagrodzenia, wydaje się niesprawiedliwe. Jednak jak podaje infor.pl, pieniądze na koncie bankowym, które są wolne od zajęcia komorniczego, to 75 proc. minimalnego wynagrodzenia. Skoro "najniższa krajowa" od 1 stycznia 2024 r. wynosi 4242 zł brutto, to kwota wolna od zajęcia komorniczego wynosi obecnie 3181,50 zł. Dla porównania do końca 2023 r. było to 2700 zł.
Co jest chronione od potrąceń?
Potrącenia dokonuje się od wynagrodzenia za pracę netto. Komornik może potrącić od naszej pensji następujące należności:
- sumy egzekwowane na mocy tytułów wykonawczych na zaspokojenie świadczeń alimentacyjnych,
- sumy egzekwowane na mocy tytułów wykonawczych na pokrycie należności innych niż świadczenia alimentacyjne,
- zaliczki pieniężne udzielone pracownikowi,
- kary pieniężne przewidziane w Kodeksie pracy.
Potrącenia są dokonywane w powyższej kolejności. Oznacza to, że w przypadku gdy dokonuje się potrąceń z różnych tytułów, należności alimentacyjne mają pierwszeństwo przed innymi należnościami. Natomiast w pozostałych przypadkach można co do zasady potrącić do wysokości połowy wynagrodzenia za pracę, oczywiście uwzględniając kwotę podlegającą ochronie od potrąceń.
Dodatkowo następujące należności podlegają egzekucji na zaspokojenie świadczeń alimentacyjnych do pełnej wysokości:
- nagroda z zakładowego funduszu nagród,
- dodatkowe wynagrodzenie roczne,
- należności przysługujące pracownikom z tytułu udziału w zysku lub w nadwyżce bilansowej.
Co ważne z wynagrodzenia za pracę odlicza się, w pełnej wysokości, kwoty wypłacone w poprzednim terminie płatności za okres nieobecności w pracy, za który pracownik nie zachowuje prawa do wynagrodzenia.