Bydgoszcz za 2 mln złotych sfinansuje w ciągu trzech lat miejski program in vitro. Tymczasem w Toruniu cały czas trwają prace nad projektem dotyczącym wsparcia tej metody leczenia niepłodności.  
 

Rząd w ostatnim czasie przyjął wraz z nowym budżetem państwa zmiany odnośnie finansowania metody in vitro. W rezerwie celowej, której dysponentem jest minister zdrowia, zapisano 500 mln złotych na leczenie niepłodności procedurą zapłodnienia pozaustrojowego. Jak informowała minister zdrowia Izabela Leszczyna: - Z programem będziemy gotowi na pewno na wiosnę po to, żeby, tak jak zapowiedział pan premier, 1 czerwca mogła ruszyć ta dobra maszyna, żeby ci wszyscy, którzy chcą być matkami i ojcami i nie mogą w sposób naturalny, żeby mogli korzystać z procedury in vitro finansowanej z budżetu państwa - zaznaczyła.
 

Jak wypada kujawsko-pomorskie?

To jednocześnie duża nadzieja na realizację programu in vitro w Toruniu, który obecnie nie funkcjonuje. Jak informował rzecznik prezydenta Torunia w tej chwili trwają prace na projektem dotyczącym tej metody leczenia niepłodności. Jak informuje portal samorządowy: "We wstępnych ustaleniach wynika, że toruński program mógłby ruszyć w III lub IV kwartale 2024 r."

 - Samorządy borykają się dziś z borykają się z dużymi problemami finansowymi. Mam nadzieję, że jeśli zobaczą, że jest dobry program centralny finansujący in vitro być może z czasem zdecydują się na wygaszenie programów samorządowych w tym zakresie, ale w każdym przypadku będzie to decyzja władz samorządowych - tłumaczyła z kolei Izabela Leszczyna.

Prym pod względem dofinansowania z budżetu miasta metody in vitro, wiedzie w kujawsko-pomorskim, Bydgoszcz. Miasto nadal będzie wspierać zmagania par starających się o dziecko. - W poprzedniej edycji z miejskiego programu skorzystało ponad pół tysiąca par. Co przełożyło się na 83 ciąże - informuje tamtejszy Urząd Miasta.  

W nadchodzących trzech latach Bydgoszcz chce przeznaczyć na finansowanie tej metody 2 mln zł. Wsparciem mogą zostać objęte 72 pary rocznie. Dane z pierwszego roku działania miejskiego programu in vitro na lata 2023-2026 potwierdzają duże zainteresowanie ze strony par. Tylko w czasie poprzedniego roku zgłosiło się 66 par (64 zostały zakwalifikowane). 22 procedury są w trakcie realizacji, uzyskano 20 ciąż.

Co obejmuje program (Edycja 2023-2026):

• dofinansowanie w wysokości do 7000 zł do części klinicznej i biotechnologicznej jednej procedury zapłodnienia pozaustrojowego w ramach dawstwa partnerskiego,
   
• dofinansowanie w wysokości do 7000 zł części klinicznej i biotechnologicznej jednej procedury zapłodnienia pozaustrojowego w ramach dawstwa innego niż partnerskie (z wykorzystaniem żeńskich komórek rozrodczych lub męskich komórek rozrodczych),
   
• dofinansowanie w wysokości do 3000 zł do części klinicznej jednej procedury dawstwa zarodka (adopcji zarodka) w ramach dawstwa innego niż partnerskie, przy czym do części klinicznej zaliczają się również koszty przechowywania, przetwarzania, dystrybucji i zastosowania zarodka uzyskanego od dawców.
  Realizatorami miejskiego programu in vitro w edycji 2023-2026 są: Klinika Zdrówko (Al. Adama Mickiewicza 23, Niemcz) oraz Klinika Gameta (ul. Ogińskiego 2, Bydgoszcz). Oba podmioty zostały wyłonione w drodze konkursu.

Więcej informacji można uzyskać w Biurze ds. Zdrowia i Polityki Społecznej Urzędu Miasta Bydgoszczy przy ul. Jagiellońskiej 61, tel. 52 58 58 904, mail: bzs@um.bydgoszcz.pl.

Dodajmy, że w województwie kujawsko-pomorskim leczenie niepłodności metodą in vitro finansują dla swoich mieszkańców: Bydgoszcz i Włocławek