W grudniu ubiegłego roku ceny mieszkań na rynku pierwotnym na Kujawach i Pomorzu poszły w górę. W porównaniu z grudniem 2022 roku w Bydgoszczy wzrosły o 10 proc. Nie jest to jednak rekord, gdyż w wielu miastach podwyżki były jeszcze większe. W Trójmieście ceny wzrosły aż o 27 proc., w Krakowie o 24 proc., a w Warszawie o 23 proc. Rynkowi mieszkaniowemu w regionie przyjrzeli się eksperci portalu RynekPierwotny.pl.
Pod koniec grudnia 2023 r. średnia cena metra kwadratowego mieszkań, które znajdowały się w ofercie bydgoskich firm deweloperskich, przekraczała 9,4 tys. zł - informuje BIG DATA RynekPierwotny.pl. - Za 50-metrowe nowe mieszkanie w Bydgoszczy trzeba było zapłacić średnio ponad 470 tys. zł.
W ciągu ostatnich dwunastu miesięcy cena m kw. wzrosła o 10 proc. Osoby, które zdecydowały się na zakup M w grudniu 2022 r., zaoszczędziły na metrze średnio 820 zł.
Mniejsza podaż mieszkań na bydgoskim rynku
W ostatnich miesiącach firmy deweloperskie mocno ograniczyły realizację nowych projektów mieszkaniowych. Wynikało to m.in. z kurczącej się bazy gruntów, przedłużających się procedur administracyjnych czy niepewności co do stałości popytu, ze względu na kończący się program Bezpieczny kredyt 2%.
Wg danych BIG DATA RynekPierwotny.pl w grudniu ubiegłego roku w ofercie bydgoskich deweloperów znajdowało się 2 631 nowych mieszkań. To o 13 proc. mniej niż w grudniu 2022 roku. Warto również zwrócić uwagę na wzrost sprzedaży bydgoskich mieszkań. Rok do roku wzrosła ona aż o 74 proc.
Jaki będzie rok 2024?
- Aby średnia cena metra kwadratowego mieszkań na rynku pierwotnym przestała rosnąć, deweloperzy musieliby radykalnie zwiększyć podaż mieszkań - mówi Marek Wielgo, ekspert portalu RynekPierwotny.pl i GetHome.pl.
Kluczowa jest forma rządowej pomocy w zakupie pierwszego mieszkania i to czy deweloperzy uwierzą w trwałość wzrostu popytu. Zawieszony od stycznia 2024 r. program "Bezpieczny Kredyt 2%" ma być zastąpiony w lipcu nowym. Zdaniem ekspertów najprawdopodobniej wpłynie on na zwiększenie popytu.
- Deweloperzy dysponują zapasem mieszkań, na które uzyskali w poprzednich latach pozwolenia na budowę, ale jeszcze jej nie zaczęli – ocenia Marek Wielgo. - Takie inwestycje można zaś rozpocząć w stosunkowo krótkim czasie. I dodaje, że optymizmem mogą napawać wyniki podażowe z czwartego kwartału. W ostatnich miesiącach ubiegłego roku podaż wzrosła aż o 78 proc. w porównaniu z trzecim kwartałem.
Mieszkania w Toruniu droższe niż w Bydgoszczy
W Toruniu średnia cena za metr kwadratowy w grudniu 2023 roku była zdecydowanie wyższa niż w Bydgoszczy. Chcący kupić nowe mieszkanie muszą liczy się z wydatkiem 11.105 zł za metr kwadratowy. Łatwo więc policzyć, że W Toruniu za 50-metrowe mieszkanie zapłacimy o 85 tys. więcej niż w Bydgoszczy.
W Toruniu mieszkania drożeją z miesiąca na miesiąc:
- średnia cena za m kw. mieszkania w grudniu 2023 - 11.105 zł za m kw.
- średnia cena za m kw. mieszkania w listopadzie 2023 - 10.991 zł za m kw.
- średnia cena za m kw. mieszkania w październiku 2023 - 10 626 zł za m kw.
Od października do grudnia 2023 roku dwukrotnie wzrosła liczba sprzedanych mieszkań: z 58 do 112.
Liczba mieszkań w ofercie toruńskich spadła z 864 w październiku do 726 w grudniu.
Znacząco spadła liczba nowo wprowadzonych mieszkań do oferty deweloperów. W październiku 2023 były to 153 oferty, a w listopadzie już tylko 90. Grudzień to zupełny zastój, ponieważ nie było już żadnych propozycji.
Jeśli nowe mieszkanie, to tylko we Włocławku
Wg danych BIG DATA RynekPierwotny.pl w grudniu ubiegłego roku we Włocławku średnia cena za metr kw. mieszkania wynosiła 6.845 zł. Gdy przeliczymy to na 50-metrowe mieszkanie, to w Bydgoszczy byłoby droższe o prawie 128 tysięcy, a w Toruniu o 213 tysięcy!
W ofercie włocławskich deweloperów było w grudniu 2023 r. 116 mieszkań i nie sprzedało się ani jedno.