Majorka, Kreta i Paryż. To tylko niektóre destynacje, do których bez żadnej przesiadki dostaniemy się z naszego regionu. Jak się okazuje, nie jest to wcale trudne.
Na rajskie wakacje prosto z Bydgoszczy
Przegląd rozpoczynamy od lotniska na bydgoskim Szwederowie. Klasycznymi zagranicznymi kierunkami z Bydgoszczy są angielskie Londyn, Bristol, Birmingham, irlandzki Dublin oraz Warszawa, z której spokojnie dostaniemy się w najdalsze zakątki świata.
Łącznie pięć razy w tygodniu polecimy na londyńskie Luton. Dwukrotnie z Bydgoszczy wylatują samoloty linii Wizz Air. Trzy rejsy realizuje Ryanair, który ponadto cztery razy w tygodniu zabiera pasażerów na Londyn-Stansted. Dwa razy w tygodniu z Ryanair polecimy do Bristolu i Birmingham.
Nie lada gratką w okresie wakacyjnym są loty w rajskie destynacje przeprowadzane przez touroperatorów. Aż pięć razy w tygodniu polecimy do tureckiej Antalyi. Raz w tygodniu dostaniemy się do bułgarskiego Burgas. Bydgoszcz posiada także połączenie lotnicze z Heraklion na Krecie, dokąd wyloty są przeprowadzane dwa razy w tygodniu. Z naszego regionu raz w tygodniu dostaniemy się na Majorkę i Rodos.
Europejskie stolice czekają
Flixbus umożliwia mieszkańcom naszego regionu bezpośredni dojazd do kilku europejskich stolic. Z Bydgoszczy dostaniemy się bez przesiadek do Berlina. Tu czas przejazdu jest zależny od konkretnego kursu. Najszybsze połączeni to blisko 6 godzin. Są jednak autobusy, które do najważniejszego miasta w Niemczech jadą ponad 8 godzin. Nieco dłużej zajmie podróż z Bydgoszczy do Pragi. Żeby na własne oczy zobaczyć Most Karola albo Zamek na Hradczanach, musimy podróżować około 9 godzin.
Z Torunia dojedziemy do… Paryża. Przejazd Flixbusem pod wieżę Eiffla trwa ponad dobę. Podobnie, jak z Bydgoszczy także i z Torunia udamy się do Berlina. W nieco ponad 12 godzin z Torunia dojedziemy do Wiednia. Idąc szlakiem naddunajskich stolic z Torunia w 13 godzin dostaniem się do Budapesztu.
Oczywiście ciągle czołowym środkiem transportu są pociągi. I tak z Bydgoszczy na szynach dostaniemy się do Berlina, dzięki połączeniu Deutsche Bahn.
CZYTAJ WIĘCEJ: