Nowe tramwaje na ulicach Torunia. MZK zdradza jak będą wyglądały. Jaka jest sytuacja z taborem tramwajowym w innych miastach regionu?

Region Raport
Biznes Region
nowy tramwaj w Toruniu
Fot. Waldemar Bujak / UM Toruń

Jest szansa, że mieszkańcy Torunia już wkrótce zobaczą na swoich ulicach kolejne nowe tramwaje. Miejski Zakład Komunikacji w Toruniu ogłosił przetarg na zakup czterech nowych pojazdów.

Kolejny w tym roku przetarg

W marcu informowaliśmy o przetargu, w którym Miejski Zakład Komunikacji w Toruniu poszukiwał dostawcy tramwajów. Możliwe było zamówienie nawet dwudziestu nowych pojazdów, chociaż podstawowa część zamówienia obejmowała cztery. 15 maja dokonano otwarcia kopert. Do przetargu stanęły dwie firmy - turecka Bozankaya z ofertą na poziomie 302 812 470 zł oraz bydgoska Pesa, która zamówienie wyceniła na 289 612 920 zł. W obu przypadkach to ponad 13 milionów złotych za tramwaj.

Do tej pory MZK nie poinformował o wyniku postępowania, jednak ogłoszono kolejny przetarg. Tym razem poszukiwane są cztery tramwaje. Co ważne, istnieje możliwość rozszerzenia umowy do ośmiu pojazdów.

Jakie będą nowe tramwaje? Mają być niskopodłogowe i mierzyć od 28 do 33 metrów, a do tego mieć nowoczesną sylwetkę, posiadającą aerodynamiczne kształty i estetycznie dobrane proporcje. Pojemność tramwaju powinna wynosić 200 pasażerów, z czego 35 miejsc powinno być siedzących. Na wyposażeniu tramwaju powinny być ekrany LCD i LED oraz monitoring. Nie zabraknie też gniazd do ładowania telefonów i WiFi. Istotnym elementem są też kasowniki z uwzględnieniem płatności kartą i terminale do karty miejskiej. Termin składania ofert mija 4 lipca.

Wciąż można jeździć Konstalami

Na toruńskich torach wciąż można spotkać Konstale, dlatego MZK planuje nowe zakupy.

- Z powodu wzrostu pracy przewozowej i powstania nowych linii tramwajowych po toruńskich torach ciągle jeżdżą stare Konstale, ale dzięki kolejnym zakupom nowoczesnych wozów obsługują one coraz mniej kursów i – w miarę pozyskiwania nowego taboru – będzie ich jeszcze mniej aż do całkowitego wyłączenia z eksploatacji - mówi rzecznik toruńskiego MZK Sylwia Derengowska.

A jak w innych miastach regionu?

Być może Toruń pozazdrościł Bydgoszczy, ponieważ tamtejszy magistrat postanowił wymienić cały tabor tramwajowy. Projekt zakładający zakup 40 nowych tramwajów pochłonie 431 mln zł.

- Trudno wyobrazić sobie realizację tego przedsięwzięcia o łącznej wartości ponad 430 mln zł bez obecności Polski i Bydgoszczy w Unii Europejskiej. Całkowitą wymianę taboru tramwajowego uznaliśmy za jedno z najważniejszych przedsięwzięć i wkrótce ją zakończymy. Pozyskaliśmy na ten cel już ponad 120 mln złotych ze środków europejskich. Docelowo chcemy osiągnąć pułap ponad 250 mln zł finansowania. Intensywnie pracujemy też nad tym, by z unijnych środków rozpocząć kolejne zadania poprawiające komunikację, między innymi budowę linii tramwajowej na Szwederowo, przebudowę ul. Nakielskiej, która zyska buspasy czy dostosowanie ronda Jagiellonów do potrzeb osób z niepełnosprawnościami - mówił w lutym prezydent Bydgoszczy Rafał Bruski.

Z kolei najmniejsze polskie miasto z tramwajami, a więc Grudziądz, ma zyskać trzy nowe pojazdy. Grudziądzkie MZK ogłosiło przetarg na zakup tramwajów o długości do 30 metrów. Pojemność pojedynczego pojazdu szynowego to minimum 170 osób. Poręcze i słupki w przedziale pasażerskim powinny być wykonane ze stali nierdzewnej, szczotkowane, z diodami LED-owymi. Wymagany jest też system wizualnej i dźwiękowej informacji pasażerskiej