Przez wiele lat kwestie związane z użytkowaniem balkonów w Polsce nie były jednoznacznie uregulowane na poziomie ustawowym. Balkon, mimo że stanowi część elewacji budynku, był traktowany przez wielu mieszkańców jako przestrzeń całkowicie prywatna – swego rodzaju „zewnętrzny pokój”, w którym można było urządzić ogródek, suszarnię, a nawet mini-magazyn. Od lipca w życie wchodzą nowe przepisy, które wiele zmienią - nie będzie możliwe m.in. zakładanie rolet zewnętrznych bez zgody wspólnoty mieszkaniowej.
Do tej pory obowiązywały głównie przepisy zawarte w ustawach o własności lokali, prawie budowlanym oraz wewnętrznych regulaminach wspólnot mieszkaniowych. Te ostatnie często różniły się od siebie i były zależne od interpretacji zarządców oraz samych mieszkańców. W efekcie na jednym osiedlu można było spotkać balkony ozdobione kwiatami i meblami ogrodowymi, a na innym – przysłonięte folią, zapełnione szafkami czy nawet grillem elektrycznym. Taka dowolność prowadziła czasem do sporów sąsiedzkich, zwłaszcza jeśli ktoś palił papierosy, podlewał rośliny powodując zalewanie balkonów niżej lub gromadził na zewnątrz odpady.
Kwestie estetyki, bezpieczeństwa pożarowego oraz ochrony konstrukcji budynków stawały się coraz bardziej palące. Dlatego też w ostatnich latach rosła presja na ujednolicenie zasad korzystania z balkonów, tak aby odpowiadały one nowoczesnym standardom urbanistycznym i społecznym. Pod wpływem licznych zgłoszeń mieszkańców, opinii ekspertów i analiz instytucji odpowiedzialnych za nadzór budowlany, podjęto decyzję o wprowadzeniu bardziej szczegółowych regulacji na poziomie ogólnokrajowym.
Co ulegnie zmianie i od kiedy?
Nowe przepisy balkonowe, które wejdą w życie od 1 lipca 2025 roku, zostały zawarte w znowelizowanej ustawie o gospodarce nieruchomościami oraz uzupełnione o rozporządzenie Ministra Rozwoju i Technologii. Ich głównym celem jest ujednolicenie zasad użytkowania balkonów w zabudowie wielorodzinnej oraz zwiększenie bezpieczeństwa i estetyki przestrzeni wspólnej.
Jedną z kluczowych zmian jest jasne określenie, że balkon – mimo że przynależy do konkretnego lokalu – stanowi również część elewacji budynku i tym samym jego wygląd oraz użytkowanie podlega nadzorowi wspólnoty mieszkaniowej lub spółdzielni. Zgodnie z nowymi przepisami, wszelkie trwałe zmiany – takie jak montaż rolet zewnętrznych, ekranów przeciwwietrznych, szklanych zabudów czy elementów oświetlenia – będą wymagały zgody wspólnoty, a w niektórych przypadkach nawet pozwolenia na budowę. Kategorycznie zakazane zostanie natomiast używanie grilli, palników i świec ogrodowych – niezależnie od ich rodzaju.
Nowe przepisy wprowadzają również obowiązek utrzymywania balkonów w należytym stanie technicznym i estetycznym. Lokatorzy będą musieli usuwać z nich śmieci, niepotrzebne sprzęty, a także unikać suszenia prania w sposób szpecący budynek. Dodatkowo, wprowadzono limity wagowe dotyczące mebli i wyposażenia balkonów, by nie przeciążać konstrukcji. W przypadku balkonów starszych niż 30 lat, zarządcy będą zobowiązani do regularnych przeglądów technicznych i oceny ich nośności.
Z czym muszą liczyć się lokatorzy?
Dla wielu mieszkańców nowe przepisy będą oznaczać konieczność zmiany przyzwyczajeń. Przede wszystkim lokatorzy powinni przygotować się na to, że balkon nie będzie już mógł być traktowany jako „prywatne podwórko”, nad którym nikt nie ma kontroli. Ograniczenia dotyczące aranżacji, zakaz grillowania czy suszenia prania w widoczny sposób mogą być odebrane jako uciążliwe, szczególnie przez tych, którzy przez lata korzystali z tej przestrzeni w sposób dowolny.
Niektóre wspólnoty mieszkaniowe już zapowiadają rewizję swoich regulaminów i wprowadzenie nowych zapisów dotyczących użytkowania balkonów. Oznacza to, że mieszkańcy będą musieli zapoznać się z lokalnymi zasadami i dostosować się do nich, pod groźbą kary. W przypadku rażącego naruszenia przepisów – np. palenia na balkonie mimo zakazu lub samowolnego montażu szklanej zabudowy – lokatorzy mogą zostać obciążeni karami finansowymi, a nawet skierowaniem sprawy do sądu.
Co więcej, właściciele mieszkań powinni pamiętać, że wszelkie prace ingerujące w konstrukcję balkonu (np. przytwierdzanie ciężkich donic, wieszanie hamaków czy montaż zadaszeń) mogą być potraktowane jako nielegalne prace budowlane. To z kolei może prowadzić do nakazu rozbiórki oraz odpowiedzialności finansowej za ewentualne szkody.
Jednym z najbardziej kontrowersyjnych elementów nowych przepisów jest planowany obowiązek posiadania specjalnego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej dla użytkowników balkonów. Wymóg ten ma wejść w życie jeszcze w tym roku i generuje dodatkowe koszty dla właścicieli mieszkań.
Polisa obejmować będzie szkody spowodowane przez przedmioty spadające z balkonu, zalania, wynikające z niewłaściwego podlewania roślin oraz inne incydenty związane z użytkowaniem balkonu. Szacunkowe koszty takiego ubezpieczenia wynoszą od 200 do 600 zł rocznie, w zależności od lokalizacji budynku, powierzchni balkonu oraz charakteru zabudowy i wyposażenia.
CZYTAJ WIĘCEJ: